Poseł Jan Tomaszewski zadeklarował w "Kropce nad i", iż nie pójdzie na mecz piłki nożnej z udziałem Polski i Portugalii, nie będzie oglądał w telewizji, gdyż w reprezentacji z orłem na piersi grają przestępcy. Powiedział również, że nie będzie oglądał meczów Mistrzostw Europy w Polsce, w których weźmie udział reprezentacja Polski i nawet wówczas, gdy ta zagra w finale.
Byłem raczej pewien, że poseł Jan, po chamskim zachowaniu podczas obrad sejmowej Komisji Sportu, czy wcześniejszym stwierdzeniu "brzydzę się prezydenta RP", które wypowiedział na politycznej pogadance z mieszkańcami Torunia i okolic, niebawem znów coś wypluje plugawego z siebie.
Tym razem deklaracja posła Rzeczypospolitej jest, jak mi się wydaje, bezczeszczeniem dumy wielu milionów Polaków kochających futbol w wydaniu narodowej reprezentacji. To jest haniebna wypowiedź posła Jana Tomaszewskiego. Jak długo żyję, czegoś wstrętniejszego o mojej reprezentacji Polski z orłem na piersi nie słyszałem, nawet od wrogów i rywali.
Patriotyzm narodowy posła-błazna jest wart tyle, ile jego kawał z krową na lodzie.
Diagnoza.
Obecne zaburzenia urojeniowe to usystematyzowane urojenia, prześladowcze, gdzie struktura osobowości jest zachowana. Na tym etapie występuje jeszcze spójność. Wynika to z tego, że w chorobie tej doznawane przez chorego urojenia są na tyle prawdopodobne, że otoczenie traktuje to raczej jako cechę charakteru, niż chorobę. Te zaś powoli przeistaczają się w zespół paranoidalny, w którym urojenia nie tworzą już spójnego systemu, często są to urojenia wpływu lub owładnięcia. Występują również halucynacje, zaburzenia jaźni i toku myślenia. Ponadto u pacjenta występują dodatkowo objawy negatywne takie jak deficyt myślenia, uczuć i motywacji, wahania nastroju i inne.