Na ostatnim
posiedzeniu, w dniu 17 lipca br., Zarząd Małopolskiego Związku Piłki Nożnej w
Krakowie podjął decyzję o zmianie systemu współzawodnictwa młodzieżowego
od sezonu 2014/2015. Na portalu internetowym MZPN czytamy między innymi takie
uzasadnienie: „Decyzja została
spowodowana troską o efektywniejsze szkolenie, ekonomiczność rozgrywek
(mniej wydatków na transport) i ich atrakcyjność (możliwość awansów
i spadków co pół roku), wychodzi przy tym naprzeciw rozwiązaniom systemowym
zawartym w "Unifikacji organizacji szkolenia i systemu
współzawodnictwa dzieci i młodzieży piłkarskiej w Polsce",
projekcie uchwalonym przez PZPN z myślą o podniesieniu poziomu
polskiej piłki Nożnej”.
I wszystko byłoby w
porządku, gdyż trudno dyskutować o skuteczności i trafności „reformy”, gdyby
nie zestaw drużyn w składzie Małopolskiej Ligi Juniorów Młodszych. Komunikat
Zarządu, jak również Wydziału Gier MZPN, ani słowem nie wspomina przyczyn
pozaregulaminowego awansu drużyny juniorów młodszych klubu Akademia Piłkarska
21, która w poprzednim sezonie nie brała udziału w rozgrywkach małopolskich we
wspomnianej kategorii wiekowej. Wyjaśnień wymaga również pozaregulaminowy awans
dodatkowej drużyny klubu AS Progres Kraków, który występował w poprzednim sezonie
w MLJM. Jednak w rozgrywkach tej kategorii wiekowej, Progres prowadził tylko
jeden zespół. Ni stąd ni zowąd, w sezonie 2014/2015, w najwyższej Małopolskiej
Lidze Juniorów Młodszych występować będą już dwie drużyny jednego klubu - AS
Progres 99 i AS Progres 98.
Podejrzewać mogę, że
Wydział Szkolenia MZPN mógł odegrać wiodącą rolę w decyzji Zarządu Związku i
zastosował troskę o efektywniejsze szkolenie, a Wydział Gier MZPN nie mógł się
sprzeciwić z wielu powodów.
Chciałbym zrozumieć
troskę trenerów, czy wybitnych byłych piłkarzy pracujących we wspomnianych
klubach, o przyszłość swoich futbolistów, zapewnienie im odpowiedniego poziomu
piłkarskiego przez cały okres szkolenia, ale jakoś nie potrafię i to z innych
względów.
Okazuje się, że nie
jestem osamotniony w swoim oburzeniu decyzjami Zarządu MZPN. Zostawiając w
zapomnieniu ignorowanie regulaminów związkowych, niech ktoś z Krowoderskiej 78
w Krakowie wytłumaczy działaczom klubowym powyższe sztuczne awanse. A dlaczego?
Gdyż w wielu klubach, z wielkim wysiłkiem finansowym, działacze i trenerzy
utrzymują w swoich organizacjach wszystkie grupy wiekowe dzieci i młodzieży dla
zachowania swoim wychowankom odpowiednią kontynuację szkolenia piłkarskiego,
również poprzez udział w rozgrywkach związkowych na każdym szczeblu wiekowym.
Jeśli można
zastosować w klubach metodę dokonaną przez MZPN w stosunku do AP21 i
Progresu, to proponuję nową zasadę regulaminową. Na przykład, wszystkim klubom,
których seniorzy występują w III, IV i V lidze, a muszą spełnić wymóg minimum
dwóch zespołów młodzieżowych, zapewnić, że każda z ich grup wiekowych miałaby
miejsce w rozgrywkach, w kolejnych sezonach, na poziomie nie niższym
(przynajmniej), niż miało to miejsce w poprzednim sezonie.
Zapewne wielu
czytając powyższą konkluzję pomyśli, że piszę bzdury i będzie miało rację. Bo
jestem pod wrażeniem decyzji Związku, równie podobnej bzdury, gdy sportowy
awans tworzy się wbrew regulaminowym zapisom.
Jeszcze jeden
kamyczek do ogródka związkowego. Proponuję, już teraz, dokonać odpowiednich zapisów
w regulaminie związkowym MZPN na sezon 2014/15, z mocą wiążącą na kolejny
sezon, a dotyczących rozgrywek Małopolskiej Ligi Juniorów Starszych, aby nie
powtórzyć podobnych bzdur za rok. Dlaczego i po co? Odpowiem pytaniem. A gdzie
będzie grał rocznik piłkarski 1998, gdy osiągnie wiek juniora starszego, z
takich klubów jak AS Progres i AP 21? Bo póki co żadna drużyna z tych klubów
tam nie występuje. (Zdzisław Wagner)